2008-10-06

 

kompaktowe wycinanki

tego pac-mana zrobiłem ponad rok temu:


Cały czas huśta się swobodnie nad moim biurkiem, ale wielokrotnie przyjął razy od zatrzaskującego się okna i nie jest w najlepszej formie. Podejrzewam nawet, że mógł już odejść. Być może właśnie dlatego zaświtał mi przed chwilą w głowie ten anioł:


- nie mogłem nie poświęcić minuty na wykonanie go. Widać wyraźnie, że wypłynął bezpośrednio z pac-mana, bo fizycznie jest jego dokładnym odbiciem chociaż wnętrze widoczne jest tylko oczami duszy... Amy, tend to the widow pacman.

Na marginesie to pacman powstał przy udziale równań różniczkowych, za to anioł jest efektem ubocznym rozważań algebraicznych.

Komentarze: Post a Comment

<< Strona główna

Starsze posty dostępne w archiwum

This page is powered by Blogger. Isn't yours?