2009-08-16

 

Blip #komentarze z poziomu bloga

Od kilku dobrych tygodniu rozwijam pewną ideę - głównie w chwilach kiedy mam dosyć tego co muszę robić, ale jednak coś bym porobił. Jest to pewna usługa webowa... ale nie będę na razie tłumaczył o co dokładnie chodzi, sory. (zbyt wiele zmiennych dotyczących pomysłu jeszcze muszę ustalić, a nie chciałbym być źle zrozumiany)

Piszę o tym, bo jako jeden z pierwszych testów wykorzystałem to do umożliwienia umieszczania komentarzy do moich blipnięć (czyli mini postów po lewej) z poziomu tego bloga. Wcześniej blipnięcia można było komentować tylko będąc użytkownikiem samego Blipa - i tylko wtedy można je było oglądać.

Żeby przejść na stronę komentarzy odpowiedniego posta wystarczy kliknąć mały dymek obok daty publikacji.



Jeżeli jakiś post już został skomentowany to dymek przy nim ma kolor zielony.



Ta aplikacja do komentarzy to oddzielna strona - niezależna od Bloggera czy Blipa - i nie ma z nimi nic wspólnego. To co udostępniam to tylko jedno z bardzo wielu zastosowań mojej aplikacji.

Pod komentarzami można się podpisywać, ale nie trzeba. Nie ma żadnej rejestracji - chociaż pewną namiastkę chyba wprowadzę. Taką małą, dosyć fajną cechą jest to, że komentarze pojawiają się na żywo - jak w chacie. Tzn. jeżeli ktoś wstawi komentarz to inni ludzie, którzy oglądają aktualnie tę samą stronę komentarzy zobaczą nowy komentarz prawie od razu - bez przeładowania strony.

Na razie jest to wersja bardzo robocza - nic jeszcze nie jest ustalone - wszystko może się zmienić (łącznie z nazwą); ale uwagi, pomysły i informacje o wszelkich wykrytych błędach w działaniu będą dla mnie bardzo cenne (np w komentarzach do tego posta).

Kilka informacji o komentarzach, bardzo w skrócie:
Linki zamieniają się automatycznie na linki, nie ma żadnego formatowania. Dodatkowo można robić linki wewnętrzne przez haszowanie tekstu (Np. #tekst albo #[tekst ze spacją]) oraz komentarze do komentarzy przez skróty do urli komentarzy (np. #c:11). Strony komentarzy skrótów pojawiających się w komentarzach dostają komentarz z informacją wsteczną gdzie się pojawiły.

Na razie mam pod to bardzo tani i raczej słaby hosting - osobiście mi wystarcza, ale dla hashbasha zaraz będzie za mały. Już planuję przerzutkę na coś poważniejszego. Dodatkowo ponieważ jest to bardzo preview to prosiłbym o nie siłowanie się z serwerem, bo nie zaimplementowałem jeszcze kilku ważnych zabezpieczeń przed wandalami (np. można floodować bez ograniczeń; szczególnie jeżeli idzie o (niekompletne) api; work bardzo in progress).

Starsze posty dostępne w archiwum

This page is powered by Blogger. Isn't yours?