2008-09-23

 

wiide angle - c.d.

Kupiłem nowy wizjer, ale niestety działa to wszystko bardzo cienko, bo w tym jest za dużo odblasków na obudowie, co gubi wiimota - niestey dawali tylko złote i srebrne. Poza tym jest aż za bardzo szerokokątny - niestety prawie wszystkie teraz takie robią (jeden zdawał się ok, ale był potwornie drogi), a wszędzie poza centrum pola widzenia potwornie niedokładny - "optyka" chyba w całości jest z plastiku!:(

Poza tym zaczynam mieć wątpliwości czy kierunek wskazywania może rzeczywiście być łatwo kojarzony z oddzielnymi kartami. Może ich ułożenie jest złe? A może ich krawędzie powinny być grube? Nie wiem na razie. Próbowałem połączyć klawisze na klawiaturze z odpowiednimi kartami w grze i od razu da się tego używać. Dlatego coraz bardziej czuję, że nie zajdę tu z wiilotem za daleko...

Chcę jeszcze spróbować zaprzęgnąć wiimote do gry w pary tak jak się go używa w formie kierownicy i zaznaczać karty obracając nim jak na obrazku powyżej. Obawiam się jednak, że bez patrzenia nie da się wiele kart w takim kole rozróżnić. Być może nawet sam model jest dobry, ale zamiast akceleratorów można po prostu użyć do tego rolki w myszce, a każdej z kart przypisać odpowiednią nutę, literę czy coś podobnego.

Labels:


Komentarze: Post a Comment

<< Strona główna

Starsze posty dostępne w archiwum

This page is powered by Blogger. Isn't yours?