2008-04-22

 

Days of Being Wild


Tak to już jest kiedy w środku nocy człowiek staję się sentymentalny i postanawiam skręcić dokładnie taką maszynę jaka mu towarzyszyłą 10 lat temu. Po tym jak zebrałem wszystkie potrzebne części i przygotowałem oprogramowanie zacząłem oglądać stare dema scenowe i słuchać modułów... Nalepsze jest to, że wszystkie części działają - te dzisiejsze komputery jakoś bardziej się psują...


Komentarze:
ale burdel....
 
<3
Bedzie atrakcja na nastepnym LAN-party :D
 
Fuuuj, dema na PC? ;)
 
jak nie miałem komputera marzyłem o amidze... kiedy mogłem sobie już pozwolić na komputer, nie było sensu kupować amigi.

myślę, że nie liczy się to na czym działa demo, tylko to, że maszyna potrafi więcej niż na to wygląda (wchodzą w to dema na wszelkich urządzeniach i we wszelkich środowiskach).

Dla mnie dema na starym PC to po prostu wspomnienia, a dawniej również jedna z inspiracji do zgłębienia tematu i działania.
 
Post a Comment

<< Strona główna

Starsze posty dostępne w archiwum

This page is powered by Blogger. Isn't yours?