2006-11-27
niesamowite odkrycie archeologiczne
Właśnie jestem w trakcie robienia porządków w papierach z ostatniego półrocza mojego życia. I tak przekopując się przez kolejną stertę notatek, kiepskich pomysłów, zapisków, rachunków i innego śmiecia znalazłem pognieciony, zupełnie niepozorny, znikający paragon (wiadomo jak te napisy na paragonach z czasem blekną.. ). Przyjrzałem się uważnie i okazało się, że to nie jest jakiś tam zwykły paragon, ale prawdziwa perełka wśród paragonów! A do tego wesoły akcent na mojej nudnej stercie śmieci! Jest dużo starszy niż sama sterta - nie wiem jak tam trafił. Mogę się mylić, ale myślę, że stało się to za sprawą jakiś czarnych mocy tajemnych. Być może to przestroga! Tylko przed czym? A może to tylko echo przeszłości - początku naszego końca. Niewątpliwie zapowiadałoby to rychły upadek! A może upadek już nastąpił lub właśnie się dokonuje, a paragon został wypluty przez krztuszącą się krwią przeszłość? To by nawet miało sens, że literki na paragonie znikają - następuje oczyszczenie! Winy zostają odpuszczone itd... Wstąpiła we mnie nowa nadzieja!
Komentarze:
<< Strona główna
Snujac dywagacje na temat dziejowosci owego paragonu musimy wziac jednak pod uwage,za ma on dopiero (kupka smieci Andrzeja powie "az") 3 lata. Z jednej strony jak na swoistość paragonu to wiele, lecz czy w kwestii moralnego katharsis, które ma sie dokonać w dzień sądu ostatecznego, istotnie? Pozostaje nadzieja, ze katastroficzna wizja swiata jako paragonu za hitchcocka, na którym my - gatunek ludzki zanikniemy w apokaliptycznym chaosie niczym literki, pozostanie jedynie wizją.
osobiście nie mam nic "naprzeciwko" - wręcz przeciwnie... mały "hiczkok" nie jest zły :) dawno nie oglądałem horroru :) A paragon całkiem niezły :)
Pozdr.
Post a Comment
Pozdr.
<< Strona główna
Starsze posty dostępne w archiwum