2006-02-19
dotarlem wlasnie do domu
... a docieranie do domu o tej porze nie jest fajne :/ ... czuje sie jakbym wcale u alicji nie przysnal, podczas gdy jest jasno i wszystko (lacznie z mamą krzątającą się po mieszkaniu) poza szumem w glowie, wskazuje na to, ze jest nowy dzien - bardzo nieprzyjemne uczucie. nie wiem jak wy - moze juz wstajecie (?!?), ale ja wlasnie ide spac...
Starsze posty dostępne w archiwum