2005-10-11

 

sen

znowu mialem sen...rzadko miewam sny.. tzn inaczej: rzadko pamietam sen gdy sie obudze, bo przeciez sny ma sie zawsze... Wczoraj spalem bardzo urwanym snem, nie wiedzialem jak zdarze rano - musialem wstac o 5 nad ranem.. co bylo dla mnie nowoscia bo przez cale wakacje jezeli bylem na nogach o 5 to tylko dlatego, ze jeszcze sie nie polozylem. Sen wogole nie trzymal sie kupy. Opowiem szybko co bylo. Pojawili sie wszyscy moi bliscy znajomi i przyjaciele - bylismy na "łące" obok mojego bloku (ten pas zielska miedzy blokiem a parkingiem) - we snie byla ogromna. Tam byly jakies kamieniolomy, a jak kamieniolomy to pojawily sie domy jak we flistonach. fred flinston pracowal w kamieniolomach - to dlatego. No a do tego flinstonowie mieli różowo-fioletowego Dino.. We snie pojawil sie gigantyczny mamuto-dinozaurus... Nie potrafie go dokladnie opisac... Ale mial rozowe futro w fioletowe łaty. Kiedy go znalezlismy byl jakis taki otumaniony jakby obudzony. Musialem po cos pojsc na chwile do domu - kiedy wrocilem okazalo sie, ze zaczeliscie sie bawic z tym mamutem i go rozbudziliscie - niestety byl jakis taki jakby na haju, albo po prostu glupi jak struś.. Biegał po całym rubinkowie. Uderzył swoją masywną trąbą jakiegos starszego pana z parasolem i go w ten sposob zamordował. Byla szybka narada u mnie w pokoju! Co robic. Bylo go trzymac na smyczy!! Mamut ciagle biegal po rubinkowie. Trudno! Trzeba wezwac policje (tak... drugi raz z rzedu pojawila sie w moim snie policja.. nie wiem o co chodzi..). Przyjechal pan policjant i tlumaczylismy mu cos... potem wszystko zlalo sie, pomieszało, zagotowało i gdzieś w międzyczasie zadzwonił budzik...

rysunek jest jaki jest bo malo czasu - musze jeszcze pare rzeczy dzis zrobic do szkoly.. byle do piatku...

Komentarze:
Fantastyczny rysunek!!!!
 
mam nadzieję, że i ja miałam swoją małą rólkę w gonieniu mamuta :D rysunek w dechę, o śnie już nawet nie wspomnę!:)
 
Post a Comment

<< Strona główna

Starsze posty dostępne w archiwum

This page is powered by Blogger. Isn't yours?