2005-10-09
śniło mi się...
... że miałem żółtego porsche 911 - dokladnie takiego jak na zdjeciu. Jechalem nim z Alicją. Zatrzymalismy sie pod jakims sklepem. Ala poszła po cos slodkiego, a ja zajrzalem do silnika, bo cos mi tam nie grało. (jakbym sie na tym znal :)! - dobrze, ze silnik przysnil mi sie z dobrej strony...) Zauwazylem, ze zbliza sie dwóch policjantow. Mowili mi, ze nie wolno tam stac. Tlumaczylem, ze cos mi sie zepsulo i musialem. Spojrzeli ze zrozumieniem na porschaka i mi odpuscili. Obudzilem sie jeszcze zanim Alicja wróciła z tymi slodyczami :(. Caly sen mialem na pewno przez to, ze dwa dni temu obejrzalem odcinek "Przyjaciół", w ktorym glownym tematem byl Porsche Moniki i kiedy Rachel go prowadzila, zostala zatrzymana przez policjanta, ale udalo sie jej wybrnac...
Starsze posty dostępne w archiwum